Kim jestem? Napisane Sfotografowane Zaśpiewane Przedeptane Ślady zostawiane
« Powrót

Taki anioł

 

 

Taki anioł

pamięci Janki Nożownik


Taki anioł mi się przyśnił
w srebrnej głowie złote myśli
niósł po niebie…
Czy nie było go u ciebie?

We śnie wszystko jest możliwe:
nieprawdziwe jest prawdziwe.
Byłem gdzieś na Mlecznej Drodze
jak rozmawiał anioł z Bogiem.

Zaczął anioł: – Ja – Janeczka,
zbieram wiersze w zżółkłych teczkach.
Mówią wokół, to niemodne!
A ja twierdzę, że cudownie
móc zapisać poskręcane myśli
i sen, co się właśnie w nocy przyśnił.

Przyszłam tutaj, dobry Boże,
myśląc, że mi też pomożesz.
Noszę kartki pełne słów.
Jak powkładać je do głów
żeby wzruszyć, zająć tylko chwilę
tych, co pędzą, i tych, co zawsze w tyle?

Wiem kim jesteś – mówi Bóg.
Zanim przez niebieski próg
przeszłaś wczoraj żwawym krokiem
to rzuciłem nie raz okiem
na twe wiersze, fraszki, opowieści.
Tyle umiesz przecież w nich pomieścić,

Kartki ciężkie, latka lecą
niech się oczy twe nacieszą…
więc pomogę ci w tym trudzie.
Niech poznają inni ludzie,
że i Bóg za oknem się gołębi,
gdy ktoś mocno w sobie szuka głębi.

Potem spojrzał na nią ciepło
i odeszli. Słońce wzeszło,
na stoliku kartka
co wypadła mi z tomiku.

Taki anioł mi się przyśnił
w srebrnej głowie złote myśli
niósł po niebie…
Czy nie było go u ciebie?

 
b5