Kim jestem? Napisane Sfotografowane Zaśpiewane Przedeptane Ślady zostawiane
« Powrót

Szukam azylu

  

* * *

Szukam azylu, chwili ulotnej, nuty zapomnianej.
Wpadam jak złodziej by ukraść słowo
z worka przepastnego pełnego śmieci niczyich.
A może pukam jak domokrążca,
który chce ci zostawić kromkę z bochna
odkrojoną w pośpiechu.
I gdy przysiądę zagryzając z bólu wargi
zadzwoni telefon.
Potem drugi
i trzeci.
Kroki za drzwiami
i już
w drzwiach.

Uciekam z tym, z czym przyszedłem.
Nie udało się ukraść – byli szybsi,
ważniejsi nieważni.
Ściskam w kieszeni tę kromkę,
czuję jak rozsypuje się w okruchy
pod bezradnymi palcami.
Ile jeszcze razy pokonam schody,
by zrozumieć, że muszę po nich zejść?
Ile jeszcze razy zapukam,
by odejść od drzwi nie pukając?

Jeśli wychodząc znajdziesz na progu kromkę chleba

 b5