Moje przeznaczenie
muz. własna Przeznaczenie stanie w drzwiach i znów wezmę płaszcz tam mój świat z tysiącem spraw Każdy w życiu rolę ma a kim jestem ja? Być głosem z cienia jak szept sumienia to moje przeznaczenie.
Chowam twarz zakładam szaty z drobnych słów Pobielony dom bez ścian wciąż w pamięci trwa Czas bez dat chwyta za nogi i spowalnia krok Dokąd idę ja? Liczę dni do szmeru kroków twych u drzwi Kot podstawia grzbiet on wie czekać znaczy trwać Jutro znów założę uśmiech w lustrze widząc twarz Dokąd idę ja? Dzień za dniem przenika mnie i znika w snach Z kłębka chwytam myśl to nić do zaszycia ran Ciepły deszcz spływa po twarzy zamiast cichych łez Dokąd idę ja? Wokół mnie ocean dźwięków ciągle trwa. Czerpię pełną garść co noc to dodaje sił Kreski dwie dopełnią obraz tkany z gęstych nut Dokąd idę ja? | | List muz. własna Czekam aż przyjdzie noc świat śpi, bez nut, bez braw iskrą spod brwi zapalę stos złych dni, złych spraw
Napiszę list, a łza spadnie jak perła tam gdzie ręki ślad ot, taki ślad, że trwam. Jak wybrać z dżungli słów te dwa, co dziś chcę dać w kopercie zniknie myśl jak ćma za dnia Wysyłam dobry znak gdzieś jest, jak puch, jak kurz Czasem i drobiazg zaszkli wzrok jak mak wśród zbóż |
Dzięki że jesteś muz.M.Drożdżowski Dwie krople łez, czułość warg, róży cierń W symfonii słów nowy krzyk, wstał dzień! Zawirował w walcu świat Porwał listę smutnych dat Kolorowe splątał sny Odkąd jesteś ty
Dwa smutki mniej, szepty serc, bukiet róż Z boskiej woli sfrunął anioł stróż Cicho siadł, złożył skrzydła niczym ptak Zwiewnym gestem tajemniczy dał znak Na wyżyny wbiegnie myśl i uderzy w niebios dzwon potem spadnie kołysanką – wiem, to on. Dwa pierwsze słowa, pierwszy śmiech, pierwszy krok Nocne zmartwienia, jasność dnia, to już rok? Zanurzamy się w twój świat Bez zegarków i bez dat Śnimy kolorowe sny Tak jak ty.
Dwie małe dłonie, szczęścia łyk, uczuć most Pluszowe koty, album zdjęć, marzeń stos Zanurzamy się w twój świat Bez zegarków i bez dat Śnimy kolorowe sny Tak jak ty. | | Tylko bądź muz.M.Drożdżowski Znowu mam więcej lat i ciasny świat milion kłamstw a tylko kilka prawd
Jakiś nieważny gest i słona łza sztuczny śmiech to przecież zwykła gra
Gdzieś został dom, dziecięcy kąt bajek zżółkły tom Klamka do drzwi, patyną dni przykryta śpi
Jak znaleźć miłość i cofnąć czas przynieść ci nocą kosz pełen gwiazd chcę się zanurzyć w ciepło twych rąk tylko bądź
Sięgnąłem z kieszeni dna drugie ja spójrz choć raz mam już inną twarz
Wołam bez słów na morzu głów do moich snów Idę przez świat szukając dat na których jesteś ty
|
Spójrz na świat muz.M.Drożdżowski Pewien malarz szukał w niebie chmur by na płótnie zaczarować świat kreską farby przerwać zmowy mur budowany od lat.
W kroplach deszczu znalazł marzeń kres pędzel wrzucił w kieszeń pełną dziur wróci kiedy niebu braknie łez żeby burzyć mur.
Spójrz na świat – jaki piękny pełen barw – jaki piękny wiśni w sadzie pełen koszyk zbierz dostrzeż dziecka wyciągniętą dłoń bosą stopą promień słońca zmierz szczęście swoje goń
Pewien muzyk szukał dźwięcznych plam w pięciolinii ramach zamknął treść hymn co kluczem jest do serca bram poszedł ludziom nieść
Gdy poetę dopadł twórczy zmierzch znalazł drogę do tysięcy głów złożył skrawki życia niczym wiersz poczuł siłę słów
Spójrz na świat... | | W starym ogrodziemuz. własna Czy pamiętasz jeszcze tę bajkę O ogrodzie dzikim i ciemnym Co miał furtkę zawsze zamkniętą Otwieraną zaklęciem tajemniczym.
I znalazłaś ten klucz zardzewiały I włożyłaś go w stary już zamek A zawiasy cichutko skrzypiały Gdy wkraczałaś w ten świat niespodzianek.
Stary ogród pełen jest baśni Stary ogród ma swe tajemnice Kusi latem zapachem kwiatów I w zimową, srebrzystą śnieżycę. Stary ogród umiera powoli To już nie ten radosny świat Może w kącie jeszcze gdzieś znajdziesz Zapomniany z czarną plamką kwiat.
Tak to dawno już było pamiętasz Teraz bajki Cię już nie obchodzą Masz ten swój upragniony, dorosły świat, w którym bajki zawodzą.
Przyjdź tu czasem do mego ogrodu Furtka czeka i stara bramka Czy pamiętasz tajemne zaklęcie Ono jest w tobie to... czarna plamka.
Stary ogród pełen jest baśni Stary ogród ma swe tajemnice Złota jesień go pieści kolorem Wiosną budzi się w nim nowe życie Stary ogród czeka na ciebie Stara furtka ze starą klamką Tylko w kącie cicho coś płacze To usycha kwiat z czarną plamką.
|