| Przystanek na SaharzePrzywiodłeś mnie Panie w piaszczyste pustkowie, abym rachunki uczynił w sumieniu, czy w głowie? Zadumałem się nad życiem, pełnym niedorosłych złudzeń, które wciąż kiełkują we mnie – czasem moje, czasem cudze. Szukam odpowiedzi, ja – ziarnko, zgubione w ziarenek bezmiarze. Ile razy, szukając oazy, zabłądzę na swojej życiowej Saharze?
| |